Wywiad z Wiceprzewodniczącym Rady Powiatu Namysłowskiego Krzysztofem Szyndlarewiczem kandydującego ponownie do Rady Powiatu Namysłowskiego.
Okręg wyborczy numer 2 - tereny wiejskie Gminy Namysłów i Gmina Wilków.
Kandydat Komitetu Wyborczego Platforma Obywatelska RP.
Jest Pan kandydatem KW PO RP do Rady Powiatu Namysłowskiego. Dlaczego startuje Pan właśnie z list tego komitetu?
Jestem kandydatem niezależnym z poparciem Platformy i Forum Rozwoju Ziemi Namysłowskiej. Od początku swojej działalności samorządowej związany byłem z organizacjami centrowymi i centroprawicowymi. Przez 13 lat też byłem członkiem Platformy Obywatelskiej. Obecnie nie należę do żadnej partii politycznej. Działacze Platformy zaprosili mnie do współpracy w ramach jednego komitetu. Propozycje padały także i z innych ugrupować, lecz może to takie niedzisiejsze, nie zmieniam poglądów na potrzeby chwili, czy prywatnych korzyści, dlatego też nie mogłem z szacunku do samego siebie rozważać startu z list SLD, PSL, czy PiSu.
W Platformie ponadto jest wiele wartościowych osób, z którymi współpracowałem i była to dobra robota dla mieszkańców naszego powiatu. Dodatkowo z Platformą do wyborów idą liczne organizacje lokalne z najbardziej chyba znanym Forum Rozwoju Ziemi Namysłowskiej. To kolejna grupa ludzi godnych zaufania i z pełnymi kompetencjami do sprawowania funkcji samorządowych. Zaznaczam jednocześnie, że i wśród innych komitetów wyborczych są porządni kandydaci z odpowiednim przygotowaniem merytorycznym i przyzwoitą postawą w życiu publicznym.
Jak Pan ocenia swoje szanse?
Jestem przekonany, że mieszkańcy wybiorą dla siebie taki samorząd na jaki wszyscy zasługujemy. Uważam, że moja dotychczasowa postawa, zaangażowanie i uczciwe wypełnianie powierzonego mi mandatu radnego miejskiego w latach 2006 - 2010 oraz Wiceprzewodniczącego Rady Powiatu w kadencji 2010 -2014 zostaną właściwie ocenione przez wyborców. Zawsze starałem się wypełniać swoje obowiązki jak najlepiej dla dobra mieszkańców.
Nie obyło się i bez podejmowania trudnych, czy wręcz ostrych decyzji. Ale to właśnie o to chodzi, aby radny był po stronie ludzi, choćby nawet w sporze z własnym ugrupowaniem, czy koalicją. Nie byłem do tej pory radnym łatwym dla żadnej władzy. Tak zostanie. Zawsze będę chciał lepszego samorządu, mądrzejszych decyzji, większej aktywności i samorządu przyjaznego mieszkańcom, a nie układom i znajomym. W moim okręgu wyborczym o sześć mandatów radnych powiatowych konkuruje ponad 80 osób. Kto zasłuży na uznanie wyborców, zobaczymy już w poniedziałek. Jest we mnie dużo optymizmu i tej mojej „siły spokoju” ;) , wierzę w mądre decyzje wyborców.
Kto Pana zdaniem po wyborach zostanie Starostą?
Kandydatów na stanowisko burmistrza znamy, jest ich aż ośmiu i każdy uważa, że jest najlepszy. Z funkcją Starosty jest nieco inna sprawa, tego wyboru dokona nowo wybrana Rada Powiatu. Starostą zapewne zostanie jeden z 17 radnych.
Dlatego też jasno deklaruję, że jeżeli z woli wyborców zostanie powierzony mi mandat radnego powiatu, podejmę wyzwanie i będę ubiegał się o stanowisko Starosty Powiatu Namysłowskiego. Moją dotychczasową bardzo aktywną działalność samorządową, zarówno w strukturach gminnych, jak i powiatowych oraz kontakty na poziomie regionalnym należy uznać za poważny atut i poważne merytoryczne przygotowanie do zarządzania powiatem. Nasz Powiat potrzebuje lidera zdecydowanego na rozwiązywanie najpilniejszych potrzeb społeczności lokalnej, zdeterminowanego na pomoc sektorowi przedsiębiorców w tworzeniu nowych miejsc pracy, na budowę infrastruktury drogowej na prawdziwie powiatowym standardzie, na dynamiczny rozwój edukacji ponadgimnazjalnej i wreszcie na zapewnienie funkcjonowania opieki medycznej w namysłowskim szpitalu w europejskim wymiarze.
Potrzebujemy nowej energii z pełnym zaangażowaniem poświęconej człowiekowi i podniesieniu poziomu jego standardu życia w samorządowej perspektywie. Jako starosta namysłowski w pełni wykorzystam szanse i możliwości jakie stają przed nami w obliczu „miliardów dla samorządów” ze środków europejskich. Dobro mieszkańców powiatu zawsze będę stawiał jako cel nadrzędny, a dobrze zorganizowane i sprawnie zarządzane instytucje powiatowe będę ten cel codziennie wypełniały na nowo. Poprzeczkę zawiesiłem sobie wysoko, ale mam zamiar być najlepszym Starostą Powiatu Namysłowskiego.



