ciepłe bułeczki.
ku przestrodze .. a także o tym, że chude jest piękne.
Dodanych komentarzy: 6
Re: histioria kilku kości
Może się powtórzę - Piękne!
I zdjęcia i kobiety.
Re: histioria kilku kości
Rozumiem, że jest to zaproszenie do inerpretacyjnej zabawy;) Mój prowokujący tytuł dla Fot. 1:
"Dama czy Łasiczka?"
Zarówno Ty, jaki Baczyński ( wiersz poniżej) nawiązujecie do portretu Leonardo da Vinci "Dama z łasiczką" [link]
Biała magia
[Krzysztof Kamil Baczynski]
Stojąc przed lustrem ciszy
Barbara z rękami u włosów
nalewa w szklane ciało
srebrne kropelki głosu.
I wtedy jak dzban - światłem
zapełnia się i szkląca
przejmuje w siebie gwiazdy
i biały pył miesiąca.
Przez ciała drżący pryzmat
w muzyce białych iskier
łasice się prześlizną
jak snu puszyste listki.
Oszronią się w nim niedźwiedzie,
jasne od gwiazd polarnych,
i myszy się strumień przewiedzie
płynąc lawiną gwarną.
Aż napełniona mlecznie,
w sen się powoli zapadnie,
a czas melodyjnie osiądzie
kaskadą blasku na dnie.
Więc ma Barbara srebrne
ciało. W nim pręży się miękko
biała łasica milczenia
pod niewidzialną ręką.
4 I 1942
Perły, owal twarzy, uczesanie - to oczywiste zwiazki z renesansem. Dochodzi do tego zmysłowość i ciepło łasicy - ale to u Ciebie i w wierszu Baczyńskiego. No, ale czy na pewno Biała Magia:))?
Dla Fot. 2 również mam pomysł interpretacyjny, ale może spróbuje kto inny:)?
Re: histioria kilku kości
Wstałem dzisiaj o 4.oo. Miałem rozpocząć nowy tekst "Symbolika gotyckiej katedry na pdst. kościoła pw. Św. Jana Chrzciciela w Smogorzowie projektu Alexisa Langnera". Smukła katedra ma wplyw na kształt smukłej czcionki gotyckiej, ale także na kanon modnego w średniowieczu ciała. Musi być ono szczupłe. Tak jak na obrazie Dirka Boutsa "Sprawiedliwość cesarza Ottona III". Tego cesarza, co to pojawił na zjeździe gnieźnieński w 1000 r. i u grobu św. Wojciecha.
Smukłe jak katedra gotycka ciało ludzkie wymagało nieludzkiej dyscypliny i katuszy, ale nie na chwałę Boga, lecz na chwałę chudego i kościstego ciała. Szukając fotografii Barbary Drapczyńskiej, natrafiłem najpierw na fabularyzowany dokument o Baczyńskim pt. "Dzień czwarty". Szukałem zdjęć aktorki wcielającej się w rolę Barbary Drapczyńskiej. Zagrała ją Katarzyna Kozak - też chuda i koścista. A potem zaraz przez przypadek na zapis w blogu "Lislisbethslander" pt. 158cm paradoksu/43,5kgHipokryzji :
http://www.photoblog.pl/lislisbethsalander/83932774/dzien-czwarty.html
Współczesna asceza dla kościstego ciała jest równie okrutna jak ta średniowieczna. Z tym, że ta pierwsza jest powszechnie potępiana. A co z tym drugim współczesnym średniowieczem - dla ciała?
Re: histioria kilku kości
tu pojawia się pytanie - dlaczego ludzie potępiają.. to , tak ładnie nazwane, "współczesne średniowiecze".. czy nie lepiej jest pomóc? zrozumieć.. przeanalizować dokładnie... dopiero później uciec ewentualną krytykę..
Re: histioria kilku kości
Witam
Nie znam się na wspólczesnej sztuce, fotografii, tym bardziej malarstwie czy rzeźbie, które są kompletnie dla mnie nie zrozumiałe. Cenię prostotę i jasność przekazu. Oglądając obrazy wielkich mistrzów malarstawa XVI - XIXw. w Dreźnie, Lwowie czy Poznaniu dostrzegam coś czego brakuje mi dzisiaj, oglądając najczęściej w telewizji , współczesną sztukę, a mianowicie talentu. Talentu ludzi mieniących się artystami. Nie chcę nikogo obazić, tylko podobnie jak p. Joanna zadaje sobie pytania, w którym kierunku i czy wogóle znanym idzie wsółczesna nam sztuka, czy dzieła współczene będą podziwiane z tak wielką powagą jak te sprzed np.dwustu lat? Czy dzisiejsi malarze potrafią tworzyć dzieła zapierające dech w piersi czy tylko takie przy których "cmokają z zachwytu" współcześni krytycy sztuki? Pytanie fundamentalne: dla kogo jest stworzony końcowy etap ciężkiej pracy malarza czy rzeźbiarza, dla wąskiego grona odbiorców, przeciętnego obywatela czy może dla Boga?
Re: histioria kilku kości
Bicie rekordów smukłości i kościstości:) katedr kończyło się w średniowieczu często katastrofami budowlanymi. Najwyższa w Europie katedra w Beauvais (47 m – wysokość nawy głównej, liczona od posadzki do sklepienia - taka hala o piętnastopiętrowym stropie; 151 m – wysokość wieży narożnej) zawaliła się dwukrotnie. Runęło to najwyższe w Europie i najsmuklejsze sklepienie z tą najwyższa wieżą. Nie inaczej może stać się z młoda kobietą, która w młodym wieku ściga się z wagą. Przyda się wobec tego więcej renesansowego ciała. I taka ta Twoja modelka jest. Ma ciałko, bo to nie tylko historia kilku kości. Dlatego dorobiłem jej ten renesansowy rodowód. Ona jest piękna, bo piękne są średniowieczno-renansowe geny:)