Polecane firmy: Klub Biznesu Biznes.Space

Pomyśleliście kiedyś jak dużą rolę odgrywa głos?

Jeden z postów umieszczonych na forum tego portalu ...

... (a konkretnie jeden z postów dotyczących radiowej debaty kandydatów na burmistrzów) zainspirował mnie do napisania poniższego artykułu.

 

        Mowa jest tą ludzką umiejętnością, którą posługujemy się na co dzień, wszędzie. Wszyscy znakomicie zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważną rolę pełni mowa i komunikacja w naszym życiu. Komunikując się za pomocą głosu przekazujemy innym informacje na temat wydarzeń, swoich potrzeb, innych ludzi ;), wątpliwości, nadziei, emocji i masy innych rzeczy.

        A czy pomyśleliście kiedyś jak dużą rolę odgrywa ton głosu, którym tak często się posługujecie? Ton głosu ma wpływ na odbiór naszego komunikatu, jednocześnie będąc ekspresją naszych myśli i emocji. Jaką zatem rolę głos pełni w odbiorze naszych wypowiedzi, a także nas samych? Otóż bardzo dużą. Mehrabian na podstawie swoich badań przeprowadzonych w 1967 roku dokonał takich szacunków: mowa ciała wpływa na przekaz treści w 55 %, ton głosu w 38 %, słowa zaś to zaledwie 7 % komunikatu. Podczas prowadzonego przede mnie jakiś czas temu szkolenia na temat komunikacji, uczestnik zapytał: jak to jest możliwe, że tak dużą rolę w komunikacji odgrywają komunikaty pozawerbalne (tu: głos)? Widać to lepiej kiedy spróbujemy wypowiedzieć jedno zdanie na kilka sposobów, świadomie manipulując formą przekazu na różne sposoby, aby wywrzeć wpływ na słuchacza (pokazać radość, lekceważenie, złość, zainteresowanie, itd.). Dla przykładu wyrażenie „przykro mi” może mieć wiele znaczeń, w zależności od tego, jak zostało wypowiedziane (obojętnie, ze skruchą, ze złością, sarkastycznie).

        Wyobraź sobie, jak wypowiadasz słowa komunikatu, kiedy jesteś zniecierpliwiony. Jak zmienia Ci się głos, kiedy jesteś rozgniewany, jak – kiedy jesteś smutny, a jak – gdy jesteś rozpromieniony i radosny. Na te same słowa wypowiedziane tonem rozkazującym inaczej reagujemy i inaczej je odbieramy niż wtedy, gdy są one wypowiedziane tonem proszącym. W głosie można usłyszeć strach i niepewność, ciepło i oschłość, radość i smutek, zainteresowanie, entuzjazm i znudzenie, czy też sarkazm... Wszystko to wpływa na jakość wysyłanego przez nas komunikatu. Rozmawiając z kimś przez telefon potrafimy wyczuć, czy osoba jest nastawiona przychylnie czy lekceważąco, że trapi ją jakiś problem, że to, o czym mówi, wywołuje u niej złość albo przygnębienie, albo że nasza wypowiedź wywołała u niej zakłopotanie lub niepokój. Często, gdy głos i wypowiadane słowa nie są spójne, możemy odnieść wrażenie, że coś jest nie tak (np. nasz rozmówca mówi drżącym, smutnym, obniżownym głosem, że wszystko u niego w jak najlepszym porządku). Spotykałam się kiedyś z twierdzeniem rozpowszechnionym wśród handlowców, że biorąc do ręki słuchawkę, należy się uśmiechać, ponieważ uśmiech jest słyszalny, głos jest radosny i bardziej zachęcający. Z kolei wykład prowadzony jednostajnym głosem potrafi uśpić nawet najbardziej zatwardziałego pochłaniacza wiedzy.

 

        Na odbiór wypowiedzi wpływa zarówno ton głosu, jak i jego wysokość, szybkość mówienia, głośność, akcentowanie słów, artykulacja... Kiedy jesteśmy zdenerwowani mówimy szybciej, głos jest wyższy, czasem możemy usłyszeć drżenie czy łamanie się głosu. Smutek może obniżyć nasz głos. Silniejsze emocje, entuzjam, zainteresowanie powodują wzrost amplitudy dźwięków w mowie, a znudzenie sprawia, że głos staje się jednostajny. Słowa niewyraźnie wypowiadane, wymamrotane powodują, że nadawca jest odbierany jako osoba mniej kompetentna, mało pewna siebie, czy też zdenerwowana.  Obniżony rejestr, obniżone natężenie i łagodność głosu wywołuje spokój, nastrojowość, intymność i ciepło, czasem jest również odbierany jako zmysłowy, wiąże się z obniżeniem tempa wypowiedzi. Kojarzony jest z uczuciem przyjemności. Podwyższony rejestr oraz siła głosu wywołuje aktywizację i pobudzenie, zwraca uwagę odbiorcy i łatwo przebija się przez inne dźwięki. Duże natężenie głosu działa pubudzająco, mobilizuje do działania, może zapowiadać silne przeżycia, jednocześnie pozbawia wypowiedź refleksyjności i intymności. Z dużym natężeniem dźwięku wiąże się ruch i dynamika, tempo wypowiedzi dodatkowo podkreśla te aspekty. Często jest tak, że podniesiony głos sprawia, że nasz rozmówca reaguje tym samym, może poczuć się zaatakowany. Duże natężenie głosu zwykle występuje w przypadku wypowiedzi rozkazujących, w wypowiedziach osoby zdziwionej, podekscytowanej, oburzonej, itp. Szept, zwłaszcza kobiecy, wzbudza tajemniczość, intymność, ciepło i zmysłowość, czasami nawet erotyzm. Szept dziecięcy może tworzyć atmosferę tajemniczości, a nawet lęku. Szept przybliża odbiorcę do nadawcy komunikatu, tworzy atmosferę bliskości i zaufania, sprzyja wyrażaniu uczuć, marzeń, miłych wspomnień. Krzyk wnosi nieprzyjemne emocje, stres, napięcie, rodzi poczucie zagrożenia i strach. Głos może zdradzać wiele i dobrze jest być świadomym jego wpływu na słowa, które wypowiadamy.

Coworkingowa przestrzeń w mieście
Klub Biznesu Biznes.Space

        Brak komunikacji niewerbalnej podczas rozmów w internecie może być powodem nieporozumień. Jednym ze zjawisk ułatwiających odbiór intencji przekazu są emotikony, które zdradzają nastawienie rozmówcy. Niestety podczas rozmów internetowych, na gg czy na rozmaitych forach brak informacji niewerbalnej może doprowadzić do zniekształcenia komunikatu i nastawienia nadawcy, co skutkuje nadinterpretacjami, odbiorem przez pryzmat odczuwanego obecnie stanu emocjonalnego, przypisywaniem własnych emocji rozmówcy, a to z kolei rodzi kłótnie i spory. Konkluzja jaka mi się nasuwa odnośnie ostatniego zdania jest taka: więcej dystansu i zrozumienia na necie ;)

 

        Dla zainteresowanych tematem mogę polecić stronę, na której można znaleźć wiele artykułów na temat głosu: www.easyvoice.pl/kultura-zywego-slowa/

        Przy okazji znalazłam i chciałabym polecić artykuł – ciekawostkę, jak zmienia się ton głosu ludziom, którzy mają zamiar popełnić samobóstwo: http://www.psychologia.apl.pl/index2.php?option=com_content&do_pdf=1&id=9

 
Ilustracje pochodzą ze stron: http://www.ladiva.pl ; http://www.kobieta.pl ; http://www.komputerswiat.pl

temat / lokalizacja

Dodanych komentarzy: 7

Komunikacja niewerbalna jest bardzo istotna w całym procesie komunikacji, niestety niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę. Niektóre osoby stosują intuicyjne świadome modyfikacje w tym zakresie, żeby przypodobać się rozmówcy, co niestety często z powodu braku wiedzy odnosi odwrotny skutek do zamierzanego. Może to skutkować negatywnym odbiorem całej osoby, co jest często dość krzywdzące z tego względu, że osoba taka może mieć potencjał, który, przez negatywny odbiór, zostanie stłumiony i niezauważony. Generalnie polecam zapoznać się z komunikacją niewerbalną choćby po to, żeby poprawić stosunki społeczne, zwiększyć świadomość swojego ciała w relacjach społecznych, uwrażliwić się na komunikaty płynące od innych ludzi.

Ponadto pomocne choćby przy rozmowach kwalifikacyjnych :D

Cieszę się, entedy, że zainteresował Cię mój artykuł :)

Oho! Widzę, że pracuje Nocna Zmiana. Pozdrowienia, Magdalene, ale szykuję Młodym  -  trochę ostanio przeze mnie zaniedbanym -  małą niespodziankę. Szkoda, że nie startujesz w moim obwodzie i okregu. Miała byś pewne głosy całej mojej rodziny. To kłamstwo, że Młodzi są samorządowo i społecznie zieloni. W moim obwodzie będę musial wybrać między trzema znakomitymi osobowościami z listy "Młodzi Ponad Podziałami" - panem Piotrkiem Siwką, Olkiem  Szachnowskim i Aleksndrą Kusiak. To są naprawdę nietuzinkowe postaci - wpaniali społecznicy. Nie bylo dotąd takich zaangażowanych z takim dorobkiem młodych społeczników na samorządowych listach wyborczych. To jest w Namysłowie nowa jakość. Podobnie jak Ty, Magdalene, na "Namyslowianie.pl";)

Dziękuję entedy. Nie chciałabym mieszać mojego bloga w politykę, bo generalnie ma on z nią niewiele wspólnego (chociaż może powyższa notka odrobinę do niej nawiązuje, a raczej jest inspirowana). Niemniej bardzo dziękuję za Twoje słowa :) Jest mi niezmiernie miło, że tak sądzisz :)

Dlaczego jakoś mnie to nie dziwi, że to akurat Ty piszesz tekst o głosie i jego specyfice :).

Sam wpis i blog, w swoim popularno-naukowym klimacie, jest zdecydowanie interesujący i wart uwagi.

 

Pozdrawiam, Sevil

Rzeczywiście artykuł ciekawy. Miałem okazję brać udział w małych warsztatach przy okazji udziału w przeglądzie teatrów. Naprawdę wspaniała zabawa.
Od ponad 10 lat trenuję :-), ale nadal jest się czego uczyć. Jest to niewątpliwie trudna sztuka przekazu komunikatu drugiej osobie.
Entedy dziękuję za tak pokrzepiające słowa. Trudno jest być w Namysłowie społecznikiem...z każdą inicjatywą podcina się skrzydła młodym "zapaleńcom". Ja się jeszcze nie poddałem, chociaż coraz mniej czasu znajduję na inne zajęcia.