Dzisiaj będzie rockowo. Z głośników sączy się dyskografia Kasabian, namawiając mnie do wspólnej zabawy na Open'erze. ( tak, są następnym headlinerem, a kolejny ogłoszony już jutro około godziny 20 w programie alternatywnym radiowej trójki). Tak więc będzie niewątpliwie rockowo, ale również z powodu dzisiejszego rysunku, który przedstawia wokalistę 30 seconds to mars, prywatnie jednego z moich ulubionych zespołów. Kwestia sporna, czy przypisać ich do rocku czy innego gatunku muzycznego, ale w końcu to moje zdanie się w moim blogu liczy. ;) Tak więc Jared Leto - wokalista, gitarzysta i jednocześnie aktor był celem mojego kreatywnego ołówka i węgla. Rysowało się bardzo sprawnie i szybko, bezproblemowo. Trochę mrocznie, przez węgiel, ale taki też był cel. Jak zawsze, zachęcam do komentowania i podzielenia się opinią.
Dodanych komentarzy: 5
Re: Przygoda z Rysowaniem - part 2
Hmm, ładna z niego dziewczyna, to na pewno. A rysunek oczywiście kapitalny, tylko gryf gitary jakiś krzywy, przypuszczam, że źle stroi ;)
Re: Przygoda z Rysowaniem - part 2
Sevil, ty mnie nigdy nie zawiedziesz ;)
Re: Przygoda z Rysowaniem - part 2
Taaa ;) od Maćka zawsze można spodziewać się czegoś, co podnosi na duchu :D Jednak ta najgorsza część prawdy, jaką jest krytyka już w drugą stronę gorzej działa ;]
Wg mnie rysunek jest hmmm... bardzo dobrze zrobiony, nastrojowy no i jest na nim Jared Leto ;)
Re: Przygoda z Rysowaniem - part 2
Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o rysunek od strony technicznej.
Ale widząc to co prezentujesz, zaczynam nie lubić Cie z czystej zazdrości. Ja niestety nie potrafie ożywić kawałka papieru za pomocą ołówka i węgla.
Nie lubie Cię;) Nie lubię:)
Czy z tym rysunkiem tez wiąże sie jakaś historia? Ma on swój ciąg dalszy?
Re: Przygoda z Rysowaniem - part 2
Niestety, zadna ciekawa historia się z nim nie wiąże. Był zrobiony dla czystej przyjemności i aktualnie lezakuje w mojej teczce ;) Nie zawędrował nigdzie, no ale jeszcze jest młody duchem, może to sie zmieni ;)