W niechlubnym plebiscycie wytypowano 10 kandydatur, wśród nich namysłowskiego polityka. Na każdą z dziesięciu kandydatur można było wysyłać sms. Michał Ilnicki został wytypowany jako równy na zagrodzie wojewodzie i za strzał kulą w najdroższy płot w Europie Wschodniej.
I żeby nie było, że były starosta był osamotniony w tej walce o pierwszą trójkę, a niniejszy blog jest do cna pozbawiony obiektywizmu! Tuż za tuzem lokalnej sceny politycznej uplasowała się... Platforma Obywatelska. Za to, że najpierw pogoniła Niemców z urzędu a tydzień potem przygarnęła ich z powrotem. W obu przypadkach dla dobra regionu.
Dla porządku informuję, że plebiscyt wygrał Norbert Rasch* za idącą pod prąd politykę historyczną, czyli próbę obrony niepodległego państwa niemieckiego przed powstańcami śląskimi w niemal 90 lat po wybuchu III Powstania Śląskiego.
Wszystkim nominowanym gratuluję, zgodnie z zasadą, że nie liczy się zwycięstwo, tylko uczestnictwo.
* pochodzący z Prószkowa radny województwa opolskiego i przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim
temat / lokalizacja
Dodanych komentarzy: 2
Re: Michał Ilnicki tuż za podium
Jakby wyczuwając moment uhonorowania byłego starosty, NTO zdobyła się na swego rodzaju laudację ku pamięci Michała Ilnickiego. Dowiadujemy się z niej, jak szef powiatu ubierał sie do pracy, na jaką chorobę cierpii i co to jest "cios z liścia", którego można spodziewać się za krytykę najwazniejszego głuszynianina.
Przesłanie artykułu jest jasne: Non omnis moriar, tylko tak bardziej po swojsku: Ja tu jeszcze #@$#@ wrócę:
Re: Michał Ilnicki tuż za podium
I że w Głuszynie lepiej trzymac język za zębami. Autor artykułu napisał, że burmistrz Kuchczyński urodził się w Głuszynie, a sam zainteresowany twierdzi że pochodzi z Kowalowic. Gdzie tu prawda?
Najbardziej mi się i tak w tym tygodniu podobało zdjęcie płotu... sołtysa Nowego Folwarku, które miało byc zdaniem red. Dragana płotem wojewody Wilczyńskiego - "najdroższym płotem w Europie Wschodniej" ;)