Na zaporze w Michalicach trwa wymiana urządzeń prądotwórczych. Za decyzją o remoncie stoi niski poziom wody w Widawie. Zdemontowana turbina Francisa wzbogaci namysłowskie mini muzeum techniki.
Dotychczasowa turbina Francisa działająca w elektrowni na zaporze zbiornika wymagała różnicy poziomu wód: rzeki i zalewu. - W ostatnich latach poziom wody w Widawie się obniżył - tłumaczy Tadeusz Bagiński, Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Inwestycji urzędu miejskiego w Namysłowie - Dlatego zdecydowaliśmy się zastąpić dotychczasową turbinę dwoma nie wymagającymi różnicy poziomu wód, czyli tzw. turbinami Kaplana.
Zdemontowana turbina zostanie wyeksponowana jako pomnik techniki przy wejściu do siedziby spółki komunalnej Ekowod. Stanie tuż obok maszyny parowej.
Energia, którą produkuje elektrownia wodna w Michalicach jest przez gminę odsprzedawana. Wg szacunków sprzedaż energii odnawialnej przynosi gminie roczny dochód ok. 100 tys. zł.
Montaż nowych turbin potrwa do końca października tego roku. Koszt przedsięwzięcia - 366 tys. zł - częściowo pokryje Program Rozwoju Obszarów Wiejskich.
