Pierwsze dziś zgłoszenie zakłócenia ciszy wyborczej w województwie pochodziło z Namysłowa. Rano jedna z mieszkanek miasta doniosła o rozrzuceniu ulotek wyborczych pod drzwiami jej mieszkania.
Doniesienie z Namysłowa było pierwszym w województwie ale nie ostatnim. Jak poinformowało Radio Opole w Korfantowie jeden z kandydatów na burmistrza zgłosił, że po mieście jeździł samochód oklejony plakatami innego z kandydatów na to stanowisko. Natomiast w Nysie jeden z kandydatów zgłosił, że usunięto jego banner. Po tym jak go znalazł, chciał na nowo go ustawić i to zdarzenie jest rozpatrywane przez policję jako naruszenie ciszy wyborczej przez rzekomo poszkodowanego. Natomiast w Opolu policja apeluje o zgłoszenie się właściciela elektronicznej tablicy reklamowej przy zbiegu ulic Reymonta i Ozimskiej, która wyświetla spoty reklamowe partii.
Dodajmy, że za łamanie ciszy grozi do miliona zł kary.
W Namysłowie natomiast doszło do ciekawego happeningu, w którym ofiarą padły słupy ogłoszeniowe. Zapraszamy na >>bloga Entedy'ego<<
