Polecane firmy: Klub Biznesu Biznes.Space

Śnieg i żurawia zbiórka

mar
13
2010
19
entedy

Tak wyglądały nasze pierwsze minuty sobotniego spotkania z żurawiami. Zadymka - raz śnieg, raz deszcz. Kiedy wyjeżdżaliśmy, myśleliśmy o bezsensie wyprawy. Później nieco poprawiła się pogoda. Tylko kapuśniaczek. Jednak było warto pojechać pod Fałkowice.

To nie my zmusiliśmy spokojnie żerujące ptaki do zbiórki. Siedzieliśmy cichutko w czatowni, kiedy tymczasem ptaki zebrały się w stado i były gotowe do obrony lub odlotu w zorganizowanym kluczu. Być może był to tak jak wczoraj bielik, ale uganiający się w oddali za gęsiami.

Żurawie uspokoiły się po 2-3 minutach, ale wcześniej po padajacym śniegu z deszczem zbiły się w stado. Rozglądały się we wszystkich kierunkach. Strzepywały też krople wody i jakby "suszyły" skrzydła.

Coworkingowa przestrzeń w mieście
Klub Biznesu Biznes.Space

Reklamuj się na Portalu Namyslowianie.pl

Może płoszyły je pasące się opodal sarny i grasujący tu piękny kozioł.

 Potem przyszedł spokój i na na żerowisku pojawiły się również sarny.

 

Dodanych komentarzy: 19

Wysłane przez RedNacz w 13. Marzec 2010 - 14:52

Sens wyprawy uzasadnia choćby pierwsza fotografia. Świetne, pełne dramatyzmu ujęcie. Takie lubię. Godne pozazdroszczenia :)

Wysłane przez Anonim w 13. Marzec 2010 - 15:27

Zdjęcia mają niepowtarzalny klimat.
Szkoda, że na portalu nie można zamieszczać zdjęć w dużej rozdzielczości, była by to uczta dla oka.
Gratuluję tak ciekawych ujęć.

Wysłane przez entedy w 13. Marzec 2010 - 17:26

Na pewno poprawimy zdjęcia razem przy lepszej pogodzie. Fociliśmy w ciężkich warunkach. Śnieżek  - "przy lądowaniu o świcie", śnieg z deszczem i kapuśniaczek - na drugi dzień z żurawim alarmem i sarnami. ISO 3200 i 1600. Nawet nie ma sensu odszumiać, bo padało.

Wysłane przez Anonim w 13. Marzec 2010 - 18:50

Właśnie ta niedoskonałość warunków w jakich były zrobione powoduje, że mają taki niesamowity klimat. Wypieszczone w dobrych warunkach oświetleniowych, nie miałyby takiego przekazu. Dla mnie rewela !!!.

Wysłane przez Anonim w 13. Marzec 2010 - 20:46

Ale ranne z was ptaszki.Oglądając zdjęcia żurawi, gęsi,coś pięknego.Myślę że jak zrobi się cieplej,to też wybiorę się w "nasze znajome strony"by podziwiać "uroki i krzyk poranka"A może uda się usłyszeć charakterystyczny ,przeszywający zmysły klang żurawi?Zazdroszczę wam tych przepięknych widoków,emocji no i uderzenia adrenaliny.Jestem pełna podziwu dla waszej pasji i emocji.Dane wam było mieć przed oczami coś ,co rzadko można zobaczyć i uwiecznić.I choć znowu zrobiło się zimowo,to oglądając wasze fotki,czuje się zbliżającą wiosnę.Pozdrawiam serdecznie
Diana

Wysłane przez entedy w 14. Marzec 2010 - 6:04

Diano, żurawie zrobiły sobie noclegowisko na naszej wyspie. Przy pochmurnej pogodzie możesz zastać je jeszcze o 7.00. Przywitanie dnia zaczyna się wtedy ok. 6.00. Nie wiemy, jak to wygląda przy słonecznej pogodzie. Pewnie godzinę wcześniej.

                                                                                          Pozdrowionka od milo i entedy'ego

Wysłane przez Anonim w 15. Marzec 2010 - 15:50

Dzięki za info Entedy,fotki pobudziły moją wyobrażnię.Muszę czym prędzej nacieszyć oczy tymi widokami.Przyrodo,jakże ja lubię trwonić czas w twoich otwartych progach.
Pozdrawiam Was serdecznie
Diana

Wysłane przez joannarasta w 17. Marzec 2010 - 15:50

pierwsze jest niesamowite... długo zostanie w mojej pamięci. pełne ekspresji, swoistego dramatyzmu. czuć chłód. synestezja.

Wysłane przez entedy w 30. Marzec 2010 - 6:31

Żurawie rozbiły się na pary, które często siedzą już na jajach. Nie wolno fotografować ich w  miejscach lęgu i na noclegowiskach. Można czekać na nie w ukryciu tylko przy żerowiskach, na które przylatują o 7.00 - 8.00. Ukrycie musi być solidne - czatownia stała lub przenośna, siatka maskująca z leżeniem na ziemi.

Wysłane przez entedy w 2. Kwiecień 2010 - 10:52

Pogoda, jaka jest, każdy widzi. W śniegu z deszczem żurawie i gęsi siedzą na jajach. W tym trudnym roku cieszyć będzie każdy udany lęg. Co się wykluło, będziemy obserwować później.

Wysłane przez chester w 28. luty 2012 - 21:56

Entedy wznawiam wątek, właśnie przeczytałem na nto, że w wróciły do nas żurawie. Jak podaje Tomasz Tańczuk z Lędzin żurawie pojawiły się ww wsi Dylaki nad j. Turawskim, Stobrawskim  Parku Krajobrazowym i stawach niemodlińskich. Jeżeli tak, to wyjątkowo wcześnie do nas zawitały, czyżby to już wiosna?!

Ciekawe jak przezimowały w Hiszpanii te nasze fałkowicke żurawie i czy też już wróciły do nas?

Więcej szczegółów na nto, link: http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120228/REGION/79117047

Wysłane przez chester w 29. luty 2012 - 17:00

Dzięki entedy, chętnie się przyłączę go tej eskapady. Czy znajdzię się jedno miejsce?

Wyślę w tej sprawie e-mail na priva.

Pozdrawiam i do miłego...

Wysłane przez kocoor w 29. luty 2012 - 18:59

Są żurawie w okolicy Zbicy i Pieczysk. W niedzielę naliczyłem 20 szt. Stado gęgaw siedzi na polu koło Pieczysk jadąc od Zbicy, ale nie dają się podejść. Poza tym pierwsze czajki i  skowronki.

Wysłane przez chester w 29. luty 2012 - 22:50

No to pięknie, wielkie dzięki kocoor za info, czyli to już wiosna! Cieszę się, bo już mnie ta zima trochę zmęczyła.

Pozdrawiam Cię serdecznie i do miłego...