Samotność.. Jest wszędzie. W piosenkach, powieściach, poezji.. Dotyka każdego człowieka. Czym ona tak naprawdę jest? Wieczną towarzyszką życia, przyjaciółką, ucieczką? Odpowiedzi może być wiele.. Dla każdego z nas samotność gra swoistą rolę.
Mamy wiele definicji samotności. To (wg wikipedii) zjawisko subiektywnie odczuwane, stan emocjonalny człowieka wynikający najczęściej z braku pozytywnych relacji z innymi osobami. Często ma wydźwięk negatywny.
Riedel śpiewał , że "samotność to taka straszna trwoga"..
Barbara Rosiek, Krasnodębski, czy Onichimowska stworzyli dzieła, które są w stanie trafić do każdego człowieka. Historie dorosłych kobiet, mężczyzn, dorastających dziewczynek.. Powieści te ukazują, ile zła i ludzkich krzywd może przynieść człowiekowi samotność..
Nadchodzą święta. Zastanówmy się, czy warto spędzić je z bliskimi, dając i czerpiąc radość z każdej chwilii.. czy być samemu..
Nie marnujmy tego czasu na "drapanie" starych ran, wystarczy bliskość i odrobina uśmiechu...
Wesołych !
Dodanych komentarzy: 18
Re: Samotność?
***
śniadanie ze żmiją
obiad z wieprzem
wieczerza ze skorpionem
noc z modliszką
samotność
czy miłość
niemożliwa
Fot 1
(.........................)
Fot 2
[.........................]
Fot. 3
cierpliwe warowanie
ramiączka skrzydeł
kolana harpii
kamienny makijaż
zamiast piramid
domy z betonu
osiedle bez księcia Edypa
WIGILIJNE ZAKLĘCIE
pustko cierpliwa
nie przychodź
do mnie
dzisiaj
ani też Jutro
Obudź mnie
Gwiezdny Ruchu
Bądź ze mną
Moja Pasterko
Nasza Świąteczna Jutrznio
Re: Samotność?
dziękuję, przyznam, że długo nad tym siedziałam i myślałam : )
szalenie lubię, kiedy ludzie czytają z moich zdjęć. każdy czyta i widzi "mój" świat inaczej. to fascynujące. a już szczególnie lubię interpretacje muzyczne, czy "poetyckie".
pozdrawiam !
SAMOTNOŚĆ, ŚWIĘTA, KOBIETA, MIŁOŚĆ... nasza twórczość
Joannorasto, uciekłem od jednoznacznego dydaktyzmu i zagadkowości - bo długo myślałaś:) - zastąpiłem wers "typowy brak skrzydeł" - kontrastem : "ramiączka skrzydeł" - "kolana harpii". Tak jest lepiej, bo przecież każdy ma jakieś zawiązki skrzydeł. A ty przecież te pasmanteryjne ramiączka bieliłaś przy fotograficznej obróbce - szczególnie fot.1 i fot. 2.
Może "RedNacz" lub "Aniakuka" - lub jeszcze "Ktoś" zakuka tu - zaproponuje jakiś muzyczny fragment do ilustracji Twoich fotografii? Zabawmy się taki twórczy projekt.
A może "Ktoś" pokusi się o napisanie wierszy do Fotografii 1 i Fotografii 2. Temat zaproponowany przez "Joann(k)ęrastę" to SAMOTNOŚĆ I ŚWIĘTA, a przy okazji, i MIŁOŚĆ oraz KOBIETA. A może te wiersze spoczywają już w Waszych myślach lub szufladach?
Re: SAMOTNOŚĆ, ŚWIĘTA, KOBIETA, MIŁOŚĆ... nasza twórczość
Muzyczna ilustracja do fot nr 2... PORTISHEAD NUMB
Co Wy na to?
Jak słucham Portishead to mam dreszcze, ten damski vocal... taki nie z tego świata....
Miłość i samotność a fotografia - M. Pawlikowska-Jasnorzewska
Przeglądając genialne miniatury poetyckie Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej o tematyce miłosnej (Nike, Miłość, Cień, Wybrzeże) znalazłem bardzo ciekawą "Fotografię" . Może Was zainspiruje. Nie tylko dziewczęta.
FOTOGRAFIA
Gdy się miało szczęście, które się nie trafia:
czyjeś ciało i ziemię całą,
a zostanie tylko fotografia,
to - to jest bardzo mało...
Re: Samotność?
kolejna ilustracja muzyczna:
NICK CAVE & P.J.HARVEY HENRY LEE
To jest duet moich marzeń:)
Re: Samotność?
Jeśli chodzi o warstwę zdjęciową to ciekawszy jest teledysk pierwszy. Muzyka Portishead ma coś z klimatu czekania - tak charakterysycznego dla miłości i samotności.
Duet marzeń, Aniakuko, jest piękny. Jak oni śpiewają i patrzą na siebie:)) Nie szkodzi, że tego cudownego walca "nie tańczą". Zaraz przypomniał mi się Leonard Cohen. To ta muzyczna tradycja - tak kochana przez moje pokolenie.
Re: Samotność?
Aniakuka trafiła ze swym duetem marzeń w dziesiątkę. I nie twierdzę tak dlatego tylko, że bardzo cenię twórczość Cave'a i PJ Harvey razem i każdego z osobna.
Ta piosenka to mroczny kawałek (jak i pozostałe z albumu Murder Ballads). Wszak ona zabija kochanka, który odchodzi do innej. Pytanie, czy motywem jest miłość, czy też może strach przed samotnością? Zdjęcie nr 3 to idealna ilustracja. Nagrywając tę piosenkę, jej wykonawcy byli parą.
Re: Samotność?
Oglądając w samotności po latach, miesiącach lub nawet po kilku dniach, chwilach ... Fotografię 2, można napisać byłoby taki wiersz. Napisałem go baaa...rdzo już dawno - temu, że aż stał się on nieprawdą, czyli moim zmyśleniem.
***
Paruje ostatnia kropla
Twojej lazurowej „jednorazówki”
Pryskają iskry
i pyka płomyk
Nie wiedziałem
że na moich
ustach
będzie rósł piołun
Oczekując pierwszych żółtych
kwiatów i pszczół
wyrzucam kolejny ustnik
Nie czuję ani goryczy
ani słodkiego smaku szminki
Re: Samotność?
No to jeszcze zacytowany przez Joannarasta Ryszard Riedel:
Oto mój typ, Ścianka, The Iris sleeps under the snow:
Re: Samotność?
Wielkie wiersze o miłości pisał również nieżyjący już ks. Jan Twardowski, a jeden z jego tomików poetyckich nosi nawet tytuł "Nie bój się kochać". Spoczywający samotnie w katakumbach Świątyni Opatrzności Bożej kapelan AK pisał o Niej tak:
Jest młody Werter i jest stary Werter. Cierpienia starego Wertera. Tęsknota za miłością tkwi w człowieku do końca życia...
Jest miłość trudna
jak sól czy po prostu kamień do zjedzenia (...)
Jest miłość co była ciałem a stałą się duchem
i ta co nie odejdzie - bo znów niemożliwa.
Nieprzypadkowo wyłowiłem z wypowiedzi poety aforystyczne fragmenty. Może pobróbujecie też swych sił w aforyzmach?
Re: Samotność?
NICK CAVE & P.J.HARVEY HENRY LEE
to jest bajka po prostu.......
Re: Samotność?
Może wrócimy do naszych blogosferowych prapoczątków? Boże, jaka przed rokiem na tym forum panowała atmosfera. Sami zresztą zobaczcie, posłuchajcie i przeczytajcie. Jest co powspominać.
Re: Samotność?
Niestety nawet w tym miejscu (na portalu jako całości) wylazła na wierzch małomiasteczkowość, bo chyba tylko tak można nazwać to, co tutaj się stało. Przykre to, ale jakże boleśnie prawdziwe. Czas się przenieść w inne miejsce...
Re: Samotność?
Małomiasteczkowość? Tak zaczynaliśmy. Przed świętami - 18 - 21 grudnia 2009 roku. Przynajmniej atmosfera była rodzinna. Jak w małym miasteczku;} Znam bardzo wiele blogów, gdzie panują podobne klimaty i atmosfera. Ich autorzy mieszkają we Wrocławiu, Krakowie... To zreszta była rozmowa trzech pokoleń namysłowian. Niedostrzeganie tego to umysłowy "kurzy patrz".