Wieść o wizycie Centralnego Biura Antykorupcyjnego była wielkim zaskoczeniem dla zgromadzonych radnych, zwłaszcza opozycji. Nie doczekała się komentarza. W zamian Michał Ilnicki and Co. wytoczyli swoją armatę. Było nią oskarżenie koalicji o sfałszowanie protokołów z pierwszych i drugich obrad tej kadencji, które miały być zatwierdzone na wczorajszej sesji. Podobno złożyli w tej sprawie doniesienie do prokuratury. Do treści protokołów złożyli poprawki, w dużej części drobne, plus przynajmniej jedna bardzo istotna. Chodziło o ten fragment końcowy pierwszej sesji:
Nie, nie chodzi o zastraszanie rady sprzątaczkami. Zresztą, za tę wypowiedź Michał Ilnicki wczoraj przeprosił. Między opozycją, a koalicją jest spór, co do zakończenia sesji. Wg koalicji zakończył ją ówczesny radny senior nr 2, Andrzej Spór (Michał Ilnicki and Co. wcześniej opuścili salę). I na tym kończy się wg koalicji sesja. Po czym na scenę wchodzi były starosta i ogłasza swoją przerwę na czas nieokreślony. Tego zapisku domagal się radni PSL i WO:
O wizycie CBA poinformował starosta (min. 3:57 w poniższej relacji):
Na tej samej sesji radni ustalili wysokość swoich diet oraz wynagrodzenia starosty. Dzięki temu wiemy, że starosta Kruszyński będzie zarabiał 11 242,40 zł brutto. Stawka niemal identyczna jak w wypadku poprzedniego starosty, a nawet ciut mniejsza. Dla porównania burmistrz Namysłowa zarabia 12 540 zł brutto. Wnikliwą znajomością zasad wynagradzania starosty wykazał się przytomnie na sesji radny miejski, Artur Włodarczyk:
Na koniec, po obszernym sprawozdaniu Michała Ilnickiego ze swoich osiągnięć w minionej kadencji, wywiązała się ciekawa dyskusja pomiędzy byłym i aktualnym starostą. Główne tematy to oczywiście problem drogi Głuszyna-Brzezinka i "najdroższy płot w Europie Środkowo-Wschodniej":
Jeszcze podziękowania Juliana Kruszyńskiego dla swojego poprzednika, za "wszystko co dobre w poprzedniej kadencji". "Nie przyjmuję tego podziękowania" - odpowiada Michał Ilnicki:
temat / lokalizacja
Dodanych komentarzy: 7
Re: CBA w starostwie.
Co to będzie, co to będzie !?
Re: CBA w starostwie.
CBA czy CBŚ???
To chyba raczej istotna informacja. Proszę o sprezyzowanie.
Re: CBA w starostwie.
Chodziło o CBA. To moje przejęzyczenie. Przepraszam. Starosta wyraźnie wymienia nazwę tej instytucji.
Re: CBA w starostwie.
Ciekaw jestem na czyje zaproszenie wpadło to CBA ?
Bo takie sytuacjie należy zgłosić do CBA, żeby wszczeło postępowanie.
Re: CBA w starostwie.
Powiedz: Na sprzedaż nie wolno nikomu
Wynosić słupów ze wspólnego domu,
By w ciasnym szczęściu na chwilę utonąć.
[Kornel Ujejski]
W kwestiach drogi Głuszyna - Brzezinki, czy sesję zakończył radny senior 2, Andrzej Spórczy - czy może radny senior 1, Michal Ilnicki, wypowie się sąd, a sprawę płotu i zajęcia pasa drogowego w Nowym Folwarku rozstrzygnie Kolegium Odwoławcze Sejmiku Wojewódzkiego. Pewnie zarobią przy tych okazjach kancelarie i prawnicy. I nie warto już o tym dyskutować
Ostatnia sesja to właściwie mecz ekstarosta Michal Ilnicki i wiceburmistrz Grzegorz Kubat kontra starostowie Julian Kruszyński i Andrzej Spór. Koniec tego meczu żałosny - przypominajacy stylem debatę Wałęsa - Kwaśniewski, kiedy to Lechu jak Kargul nie chciał podać ręki - wyciągnął nogę. Szkoda. Potworna chłopska zawziętość.
Jest jednak coś, co wzbudziło szczególne zaineresowanie radnego Michała Ilnickiego. To decyzja Zarządu Powiatu o wycofaniu z przetargu dwóch południowych działek rolnych przy drodze Namysłów-Objazda-Kowalowice o areale ok. 50 ha. Zostanie sprzedana tylko jedna działka północna przylegająca do Józefkowa. Te dwie pierwsze działki maja być zarezerwowane pod przyszłe działanie powiatu. Nie wiem któredy pobiegnie dokładnie rura kolektora odprowadzająca ścieki z Józefkowa, Objazdy, Kowalowic, ale chyba wzdłuż tych pól należących do powiatu, a w niedawnej przeszłości do gospodarstwa przyszkolnego Zespołu Szkół Rolniczych. Za starosty Adama Maciaga powiat siegnął po to, co od wieków należało do folwarku kapitanatu-starostwa Namysłów mieszczącego się na Starym Mieście - Gospodarstwo Pomocnicze ZSR, a przede wszystkim po jego grunty. Siegnął więc po swoje. Jak będzie zbywał swoje najcenniejsze grunty? Widać, że chce to robić z głową. Sam chce na tym zarobić, być może starając się o ich odrolnienie i przekształcenie w działki budowlane. Takiego zamiaru nie miało starostwo pod kierownictewm Michała Ilnickiego. Planowanie puszczenia w przetarg tych działek to dziwna decyzja starego starostwa. Zarobiłby ktoś, ale na pewno nie wspólnota i starostwo. Wycofanie tych dzialek to najważniejsza decyzja tej sesji i to bardzo dobra decyzja nowego zarządu. Tak trzymać.
Re: CBA w starostwie.
Ale ReVoltaire, ale wymyślileś sobie tytuł-enigmatic swojego bloga - IMHO. Ja już w jednym z postów napisałem IMHO vel. ReVoltaire:)) Pogrzebałem w "Miejskim słowniku slangu i mowy potocznej":
IMHO - In my humble opinion (ang.), czyli angielski typowy skrótowiec oznaczajacy na czatach i forach "moim skromnym zdaniem":)
Po co to piszę, przecież wszyscy to wiedzą. ReVoltaire, nie wszyscy. My, wedle pięćdziesiatki i więcej, Nie;)
Re: CBA w starostwie.
NTO o CBA interesującym się przetargami z poprzedniej kadencji w powiecie: http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110131/POWIAT06/418256513 Wiadomo, że chodzi o przetargi związane ze szpitalem.
Skoro już o szpitalu mowa, to kolejny artykuł o dziwnej opieszałości prezesa rady nadzorczej szpitala, Artura Masiowskiego: http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110131/POWIAT06/981420257 Pamiętamy jak sprawnie i szybko zwoływał posuiedzenia rady na polecenie starosty Michała Ilnickiego.