Dzisiaj miałem przyjemność uczestniczyć w Akademii poświęconej Armii Krajowej w 70 rocznicę jej powstania w Zespole Szkół Rolniczych.
Grupa uczniów z inspiracji mgr Zenona Odziomka (członka Namysłowskiego Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej) przygotowała piękną lekcję historii o AK jej działaniu, również na ziemi Namysłowskiej. Dodatkowo deklamacja wierszy i wykonanie pieśni patriotycznych dało ucztę duchową dla ośmiu klas tej szkoły . Możemy być spokojni o kontynuację tradycji patriotycznych w tym środowisku. Dla mnie jest to ważne, gdyż jestem absolwentem tej szkoły (co prawda maturę zdawałem w ubiegłym wieku).
W A R A
Było nas trzysta pięćdziesiąt tysięcy,
a z etapami było znacznie więcej.
Przy takiej liczbie niech się nikt nie łudzi
że był to huf aniołów, a nie ludzi.
Byli wsród nas ludzie wiecy i mali,
ludze ze słomy i ludzie ze stali,
ludzie którzy własne gniazda słali
i ludzie którzy o siebie nie dbali
I nie zawsze najlepsi między nami
byli ci ze srebrnymi wężykami.
I nie zawsze w partyzanckie szli lasy
ci którzy dziarsko trzaskali w obcasy.
Lecz nad wszystkimi, nimbem uwieczniona
z najzdrowszej miazgi narodu zrodzona,
nawt przyziemnych ku szczytom wznosiła
Armia Krajowa - ideał i siła.
W bólu zrodzona , w ogniu hartowana,
najlepszych synów krwią scementowana,
całość co sumę członków przewyższała ,
Armia Krajowa - wezwanie i chwała.
Proszę bardzo, nieprzychylny historyku,
szukający dawnych dziejów wersji nowej,
ile tylko chcesz nas akowców krytykuj -
ale wara ci od Armii Krajowej!
29 czerca 1997 r.
Zbigniew Kabata " Bobo"