a więc wróciłam. jestem namysłowianką. robię zdjęcia. i jestem z tego dumna. więc wracam tu, by dalej karmić ludzi swoimi historiami. czekam na opinie. interpretacje.
pozdrawiam serdecznie!
wracam z dużą dawką pozytywnej energii!
Dodanych komentarzy: 4
Re: powroty
Dużo tego. Mnie najbardziej poruszyła fot. 3. Portret w fotelu z drzwiami i pieskiem. Lubię, kiedy potrafisz świetnie zagrać głębią ostrości. Mam jeszcze jeden taki swój-Twój ulubiony portet - Paląca dziewczyna w meloniku. Tam z kolei romywał się, wyostrzał, i znowu rozmywał ułożony pod kątem napis nagrobny z cudowną minuskułą karolińską.
Re: powroty
Urzekające te damskie portrety. Mają dla mnie coś z klimatu moich ulubionych: Degas i Lautreca [linki].
Re: powroty
Fajnie Joanno, że wróciłaś z duuużą garścią ciekawych fotogarfii. Prosisz o interpretacje - powiem Ci szczerze ,nie znam się na tym. Kiedyś zastanawiałem się co z sobą robić, do czego wykorzystać aparat ,który wpadł mi w ręce do czasu, gdy na jakimś forum zobaczyłem fotografię półnagiej modelki siedzącej na krześle barowym w środku lasu . Okraszone to było mocno naciąganą interpretacją autora, przy wtórze ochów i achów, stwierdziłem że to nie dla mnie. Ja jednak jestem prosty facet stworzony chyba do taplania się w błocie, wystawiania się na pokąsanie przez roje komarów w kilkugodzinnym wyczekiwaniu na pojawienie się lub nie jakiegoś zwierza. Ostatno stwierdziłem ,że nie potarfię fotografować ludzi. Albo inaczej ,nie byłem zadowolony z osiągiętych efektów. Patrząc na Twoje zdjęcia ,te i wcześniejsze widzę doskonałe zdjęcia ,takie jakie sam chciałbym robić. Widzę świetne panowanie nad światłem,kadrem, GO. Jezeli miałbym jakieś wskazać to z problemami wybarałbym bym 2 za doświetlenie cieni, 6 za kadr i ziarno, i to z blondynką na schodach . Lubię zniekształcenia jakie robią szersze obiektywy, tu obstawiam jakieś 20, 35mm, ale mogę się mylić dawno takiego w rękach nie miałem.
Pozdrawiam
Re: powroty
Wydaje mi się, że nie trzeba być fotografem, znać się na tym, by czytać z fotografii :) Dziękuję tym osobom, które cieszą się z mojego skromnego powrotu.. Mam nadzieję, że nie będzie już tu takich "kwaśnych" sytuacji , jak rok temu.. :)