Kto wie czy początek obecnych rozgrywek nie jest najgorszym w historii Startu Namysłów. W sześciu dotychczasowych meczach drużyna "czerwono-czarnych" zdobyła zaledwie jeden punkt.
O tragicznym starcie sezonu chcą zapewne zapomnieć piłkarze oraz kibice. Szansa na przełamanie już w najbliższą sobotę.
21 września o godzinie 16:00 na Stadionie Sportowym przy ul. Pułaskiego 5 rywalem Startu będzie Unia Krapkowice.
Drużyna gości aktualnie zajmuje piąte miejsce w IV-ligowej tabeli. Unia zdobyła w sezonie 2019/20 12 punktów, do liderującej Polonii Nysa tracąc sześć. W swoim ostatnim meczu zespół z Krapkowic pokonała na własnym boisku 1:0 Porawie Większyce.
Prowadzony przez trenera Damiana Zalwerta Start Namysłów "na tarczy" powrócił z sobotniego meczu w Gogolinie. Porażka 0:1 hańby niby nie przynosi, ale inaczej wygląda sprawa, gdy jest piątą z rzędu.
Drugi z "namysłowskich" zespołów, czyli Agroplon Głuszyna w meczu 6. kolejki dość nieoczekiwanie przegrał w Namysłowie 1:2 z Małąpanwią Ozimek. W sobotę piłkarzy Agroplonu czeka wyjazd do Głuchołaz na mecz z beniaminkiem, tamtejszym GKS.