Napoleon's Irish Legion - odsłonięcie tablicy w 2007 r. w Namysłowie

Odsłonięcie tablicy dla „Legionu Irlandzkiego” w 2007 r. w Namysłowie przeszło w naszym mieście bez donośnego echa.

Więcej o tej irlandzko-napoleońsko- namysłowskiej pamiątce pisało się w Dublinie, szczególnie w prasie polskojezycznej. Warto przypomnieć tekst zamieszczony na renomowanym portalu napoleońskim www.napoleon.gery.pl

      23 czerwca 2007 r. w Namysłowie uroczyście odsłonięto kamienną tablicę upamiętniającą żołnierzy 3. Pułku Cudzoziemskiego „Legionu Irlandzkiego” oraz ich współtowarzyszy broni z 17. Dywizji gen. Puthoda. Napis na zielonym granicie zawisł na ścianie byłego klasztoru. Jest dowodem pamięci współczesnych o losach rozbitej w 1813 r. nad Bobrem Dywizji Puthod, w skład wchodził 3 Pułk Cudzoziemski „Legionu Irlandzkiego”. Namysłowski klasztor franciszkański stał się we wrześniu 1813 r. miejscem internowania wiernych Napoleonowi żołnierzy – Francuzów, Irlandczyków, Polaków i bonapartystów innych narodowości.

W zakladzie kamieniarskim Krzysztofa Matuszka

Burnistrz Krzysztof Kuchczyński i prezes Towarzystwa Polsko-Irlandzkiego, Krzysztof Schramm odsłaniają tablicę

Po dwóch latach starań tablica odsłonięta...

Goście w czasie uroczystości

Głównymi organizatorami uroczystości byli Konsulat Irlandii w Poznaniu i Urząd Miejski w Namysłowie. Tablicę sfinansowali Fundacja Kultury Irlandzkiej oraz Bank Zachodni WBK. Oficjalnie odsłonili ją burmistrz Namysłowa Krzysztof Kuchczyński oraz Krzysztof Schramm, prezes Towarzystwa Polsko-Irlandzkiego i jednocześnie sekretarz Konsulatu Irlandii w Poznaniu. W południe, tuż po poświęceniu tablicy, modlitwę „Anioł Pański” za dusze zmarłych i poległych żołnierzy „Legionu Irlandzkiego” oraz ich współtowarzyszy z Dywizji Puthod poprowadził ks. kanonik Marek Hula. Wcześniej skromne wieńce z szarfami narodowymi złożyli również zaproszeni na „Dni Namysłowa” goście – Serbołużyczanie, Ukraińcy, Czesi i Węgrzy.
      W związku z uroczystością w Namysłowie odbyło się szereg imprez popularyzujących kulturę Irlandii. Organizatorzy zadbali również o wydanie atrakcyjnej broszury pamiątkowej. Jej autor przypomina, że w 1806 roku, po klęsce Prus pod Jeną, zasadniczy korpus Legionu Irlandzkiego tworzyło 1200 Polaków i 300 Irlandczyków – jeńców, wspólnie i masowo dezerterujących z armii pruskiej. Ci drudzy trafili na Śląsk, bo po upadku powstania irlandzkiego w 1798 r. zostali zesłani przez króla Jerzego III do prac przymusowych w kopalniach śląskich. Okolicznościowa pozycja przypomina późniejszy już bohaterski szlak bojowy 3. Pułku Cudzoziemskiego i Dywizji Puthod w czasie kampanii 1813 r. na Ślasku i Łużycach, podkreślając jednocześnie, że epizod niewoli w Namysłowie nie jest szerzej znany zawodowym historykom, a przecież wyjaśnia on tajemniczy dotąd los 17 Dywizji po klęsce nad Bobrem. Informuje m. in. o 1000 ocalonych żołnierzach i 22 oficerach.

Zagraniczni goście składają symboliczne wieńce

Poświęcenie tablicy

      Tablica odsłonięta 23 czerwca  w Namysłowie to pierwsza tego typu pamiątka w Polsce związana z szeroko pojmowanym tzw. „Legionem Irlandzkim” i jedyna tablica pamiątkowa z napisem w języku irlandzkim w naszym kraju. Jej projektantem był namysłowski artysta plastyk, Kazimierz Drapiewski.
       Swój udział w jej powstaniu ma i witryna napoleon.gery.pl.  Publikowane na jej stronach posty i artykuły pozwoliły na  wstępne poznanie i spopularyzowanie podjętej w 2005 roku idei, którą uwieńczyło czerwcowe wmurowanie tablicy w Namysłowie.


 

Pamiątkowa broszura
                                                                       
 

temat / lokalizacja

Dodanych komentarzy: 6

Tablica po 4 latach wymaga renowacji - nieczytelny napis, brak 3 klipsów zasłaniających śruby mocujące. Pani Halina K. interweniowała w tej sprawie w UM. Ponoć jest to mój problem. Poczekam do września na wypłatę - i pan Krzysztof Matuszek poprawi złotą farbą napis.

Właściwie tablicę ufundowali Bank Zachodni i  Fundacja Kutury Irlandzkiej, ale wśród donatorów na tablicy wymieniony został Urząd Miejski w Namysłowie. Co można sprawdzić na powiększeniu tablicy:

Odsłonięcie tablicy dla "Legionu Irlandzkiego" w Namysłowie

Miły Entedy -- od renowacji miejskich tablic jest zapewne odpowiedzialna jakaś Specjalna  Komórka Wielkiego Urzędu. Będziemy robić sami, to wkrótce WSZYSTKO zrobi sie rękoma zwykłych obywateli, bo zawsze znajdzie sie taki, który nie zdzierży opieszałości i obojętności "góry". Ale czy tak być powinno?

Nervira me to.

Przed 17 marca na Dzień Świętego Patryka nieczytelny napis na tablicy pamiątkowej dla Legionu Irlandzkiego i bretońskiej 17 Brygady gen. Puthoda na klasztorze odnowi Zakład Kamieniarski Krzysztofa Matuszka. Zrobi to za darmo. Za co mu - w imieniu namysłowian - już awansem dziękuję.